Kronika dobrej zmiany

Roman Giertych Kronika dobrej zmiany Wydawnictwo Eco Redonum, Warszawa 2017 Rekomendacja: 4/7 Ocena okładki: 3/5 Przerośnięty (lekko) Koszałek Opałek – kronikarz doskonały… Lubię mecenasa Romana. Liberał-ci z niego doskonały, by nie rzec: wzorowy, modelowy wręcz. I dowód na słuszność teorii ewolucji. A jego ojciec, profesor dendrologii, kreacjonista i polityk Maciej Giertych, teorii ewolucji (tej klasycznej,w ujęciu lamarckowsko-darwinowskim, jak i wszelkim jej nowszym modyfikacjom i mutacjom) zaprzecza. Po prostu. A przecież w domu ma dowód… Mecenas Roman Giertych zaczynał bowiem swą karierę publiczną w 1989 roku jako Młody Wszechpolak, a gdy dorósł, działał w partyjkach endeckich, by w 2001 roku założyć Ligę Polskich Rodzin – partię, która w 2005 roku utworzyła koalicję rządową z Prawem i Sprawiedliwością braci Kaczyńskich i Samoobroną Leppera. W tej sytuacji przewodniczący LPR Roman Giertych został wicepremierem i ministrem edukacji – nader ortodoksyjnym, kontrowersyjnym, konserwatywnym acz niekonwencjonalnym, Koalicja potrwała ledwie dwa lata… Jarosław Kaczyński usiłował zjeść „przystawki”, ale obie się nie dały i mieliśmy przyspieszone wybory… W tych wyborach LPR znalazła się pod progiem wyborczym, a Giertych powoli wycofał się z uprawiania polityki, założył togę z zielonymi wypustkami, założył kancelarię adwokacką, ma urozmaiconą i wielce zapewne zyskowną praktykę, ciekawych klientów (często konkurentów z przeciwnej strony w czasach,…