Dzieci Świętej Małgorzaty
humoreska , polecam / 22 września 2025

Ante Tomić  Dzieci Świętej Małgorzaty Przełożyła Dorota Jovanka Ćirlić Wydawnictwo Noir sur Blanc, Warszawa 2025 Rekomendacja: 4/7 Ocena okładki: 3/5 Ćevap jest dobry na wszystko… Od edycji „Cudu w Dolinie Poskoków” (rekomendowałem książkę w tym blogu 7 maja 2024 roku) Ante Tomicia czekałem (bez emocji, ale czekałem) na drugą prozę tegoż autora, która nie mogła przecież być niczym innym, tylko kontynuacją tamtej pikarejskiej fabułki – lecz bardziej zuchwałą i szaloną. Ale nic z tego… Jest bowiem dobrze, ale nie lepiej… O ile bowiem „Cud…” nosi wyraźne piętno brawurowego post-wojennego klimatu (z masowym używaniem broni palnej włącznie), o tyle „Dzieci Świętej Małgorzaty” są pacyfistycznie usposobionym manifestem sielankowego życia na dalmatyńskiej wysepce (parę razy dziennie prom do Splitu i nazad) zaludnionej przez osobliwą gromadkę autochtonów i przybyszów, szukających słońca, taniego wina, jeszcze tańszej ryby i zupełnie darmowej popierdółki (jak się nadarzy…). W takich dekoracjach i zachwycających okolicznościach przyrody nie może być mowy o awanturniczych ekscesach fabularnych, podobnych do tych z „Cudu…” A poza wszystkim święta Małgorzata, patronka tej nieznanej z nazwy wyspy dalmatyńskiego archipelagu, ma dość osobliwą i nader ścisłą specjalizację opiekuńczą – zajmuje się mianowicie wspieraniem małżeństw długo i uporczywie starających się o potomstwo. Już sam udział w dorocznej procesji ku…

Cud w Dolinie Poskoków
proza obca , rozrywka, satyra / 7 maja 2024

Ante Tomić  Cud w Dolinie Poskoków Przełożyła Dorota Jovanka Ćirlić Wydawnictwo Noir sur Blanc, Warszawa 2024 Rekomendacja: 3/7 Ocena okładki: 3/5 Stara miłość nie rdzewieje – po chorwacku Donoszą akurat teraz w mediach rozmaitych, że w Chorwacji intensywnie rozmnażają się żmije i dochodzi do coraz częstszych ataków tych wrednych gadzin na ludzi – na razie na prawowiernych lokalsów – rdzennych Chorwatów, ale sezon turystyczny w tej pięknej bałkańskiej republice dopiero się rozkręca… Zęby jadowe zatopione w mięsisto-piwnej łydzie grubego Szwaba czy otłuszczonego mięśniaka-Polaka to widok piękny i pożądany. Z punktu widzenia żmijowego plemienia. Ale nie tylko… Czemu akurat teraz tak się porobiło z tymi żmijami? Wiele znaków na niebie i ziemi wskazuje, że to wina Ante Tomicia – autora „Cudu w Dolinie Poskoków”. Poskok bowiem to nie tylko rodowe nazwisko bohatera tej groteskowej opowiastki – twardego dalmatyńskiego górala Jozy – i jego czterech synów: Kreszimira, Branimira, Zvonimira i Domagoja. Zresztą powiedzieć o Poskokach, że twarde z nich chłopy, to nic nie powiedzieć. Ich struktura fizyczna i umysłowa podobna jest do skał krasowych, aczkolwiek pobudowana na strawie zdominowanej przez kaszkowatą, sraczkowatą mamałygę. Ludność okoliczna z Gór Dynarskich pospolicie poskokami nazywa pewien gatunek jadowitego gada – żmiję nosorogą (Vipera ammodytes) – sporą…