Śledztwo ostatniej szansy
kryminał , sensacja / 14 października 2018

Grzegorz Kalinowski Śledztwo ostatniej szansy Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA, Warszawa 2018 Rekomendacja: 3/7 Ocena okładki: 2/5 Husaria w pepegach, czyli koniunktura sentymentalna… Tzw. kryminał retro kontynuuje triumfalny pochód i anektuje coraz większy fragment obszaru przestrzeni publicznej, wydzielonego na użytek i potrzeby literatury rozrywkowej. To jeden z ubocznych rezultatów kreowanej przez różne siły polityczne i centra „intelektualne” tzw. nowej polityki historycznej, kładącej nacisk na patriotyczne wzmożenie dzięki subtelnej zmianie akcentów i przewartościowaniu ocen. Proceder robienia historii od nowa ma rozmiary gigantyczne i zasięg totalny. Pisze się na nowo podręczniki szkolne, organizuje nową przestrzeń życia zbiorowego (nazwy ulic, zwalanie starych pomników i wznoszenie nowych), ustanawia nowe święta i celebry, uchwala w parlamencie stosownej treści orędzia i dokumenty – utrwalające i interpretujące nowy porządek dziejów, wprowadzające obowiązującą zmianę akcentów (tak jakby historię można było ustanawiać w trybie głosowania…), wreszcie ustawowo grozi się prokuratorem i więzieniem każdemu, kto miałby inne zdanie… W tej sytuacji literatura milczeć nie może, osobliwie ta popularna – kształtująca lub mająca potencjalnie taką możliwość…) gusta i opinie publiczności, o dużym zasięgu. Po pierwsze: lepiej zasłużyć sobie na miano patrioty, niż nim nie być. Po drugie: nowa polityka historyczna jest obficie zasilana pospiesznie ukrytym i niedbale zamaskowanym rurociągiem publicznych pieniędzy,…

Nocny pociąg do Lizbony
proza obca / 11 października 2018

Pascal Mercier Nocny pociąg do Lizbony Przełożyła Magdalena Jatowska Oficyna Literacka Noir sur Blanc, Warszawa 2018 Rekomendacja: 5/7 Ocena okładki: 3/5 Kiedy dyktatura jest faktem, rewolucja jest obowiązkiem… Korzystam z okazji, że Noir sur Blanc znów (zdaje się, że już po raz piąty, co volens nolens jest świadectwem popularności…) wydaje Merciera, by zarekomendować „Nocny pociąg do Lizbony”, bowiem jakoś nie miałem stosownej okazji, by zrobić to, gdy książka miała premierę po polsku kilka lat temu… A przecież jest to tekst ze wszech miar godzien uwagi. Ba, podobno w niektórych kręgach, tu i ówdzie, otaczany sui generis kultem. Tak słyszałem, choć nie wiem doprawdy, z jakiego powodu kult ten mógłby się tlić… Z jednym wszelako zastrzeżeniem: otóż nie dziwię się, gdy aura kultowości powstaje wokół książek dobrze napisanych, ponad przeciętną miarę erudycyjnych (co tu ukrywać: zawstydzająco erudycyjnych…) i niosących coś więcej niż porządnie opisana historia. To „więcej” to nie tylko tak lubiane przez wyrobników pióra erudycyjne dygresje, wtręty historyczno-krajoznawcze z przewodników Pascala czy PTTK. To nie pseudofilozoficzne aforyzmy w stylu Coelho (skądinąd… kultowego w kręgach polskich czytelników słabiej rozpoznających rzeczywistość). Ale co? Mam pewne przeczucia, ale wciąż nie wiem na pewno. Nie ulega jednak wątpliwości, że chodzić tu może o pewne…

Łzy pajaca. Zima komisarza Ricciardiego
kryminał / 4 października 2018

Maurizio de Giovanni Łzy pajaca. Zima komisarza Ricciardiego Przełożył Maciej A. Brzozowski Oficyna Literacka Noir sur Blanc, Warszawa 2018 Rekomendacja: 3/7 Ocena okładki: 3/5 Mord z miłości Żyli-byli sobie na przełomie wieków dziewiętnastego i dwudziestego dwaj panowie – włoscy kompozytorowie (akurat w tym kraju i w tym czasie to nic nadzwyczajnego: zdolnych, pierwszorzędnych artystów tej branży mieli na tuziny…) Pietro Mascagni i Ruggero Leoncavallo. Czasy łatwe nie były – konkurencja duża, więc panowie za sobą nie przepadali… Ten pierwszy w 1890 roku pokazał w Rzymie swą operę (krótką, jednoaktową, circa 70 minut muzyki – co nie jest bez znaczenia dla dalszego ciągu tej historii) „Cavalleria rusticana”, czyli „Rycerskość wieśniacza”. (Zdradzony mąż zabija kochanka żony – oczywiście na Sycylii…). Publiczność oszalała z zachwytu, a repertuar wielkich teatrów potencjalnie znacząco się wzbogacił. Maestro Leoncavallo poruszony sukcesem konkurenta, napisał szybko również niezbyt długą (za to dwuaktową) operę „Pagliacci” czyli „Pajace” (też mord z zazdrości, ale w Kalabrii, w środowisku wędrownych komediantów…) – z fantastyczną arią „Vesti la giubba”, znaną też jako „Ridi, Pagliaccio” („Śmiej się, pajacu”), którą wszyscy wielcy tenorzy po dziś dzień popisują się na scenach i estradach operowych świata. Dyrektorzy zaś i antreprenerzy szybko zauważyli, że obie opery – same w…

Zgadnij kto
thriller psychologiczny / 2 października 2018

Chris McGeorge Zgadnij kto Przełożył Michał Jóźwiak Wydawnictwo Insignis, Kraków 2018 Rekomendacja: 3/7 Ocena okładki: 3/5 Gdy się mścisz, to nie kombinuj! Klasyczny węzeł intrygi kryminalnej, towarzyszący czytelnikom w rozmaitych konfiguracjach i wariantach od pierwocin tego gatunku: zamknięte pomieszczenie z trupem, kilkoro nie znających się wcześniej ludzi, jeden z obecnych ma rozwiązać zagadkę morderstwa (najlepiej na czas…), bo w przeciwnym wypadku stanie się coś złego (albo nie…). Tkwiące w tym prostym pomyśle możliwości fabularne są niemal nieograniczone… Czas zatem przyznać, że literatura chętnie z tego korzystała – doszło nawet do tego, że wykładowcy i rozmaici inni mentorzy kursów tzw. kreatywnego pisania (na poziomie uniwersyteckim) zaczęli zadawać swym studentom semestralne prace zaliczeniowe z założeniem twórczego rozwinięcia tematu. No i dobrze, ale dlaczego te semestralne referaty zaczęły trafiać do wydawców, a owi powstrzymać się nie mogli od pożądliwej chęci zarobkowego tekstów tych upowszechnienia? No cóż – z jednej strony rozkurz na rynku słowa pisanego jest ogromny. Autorów, którym się wydaje, iż posiedli iskrę bożą czy łaskę pańską – trywialnie zwaną talentem – jest wielu, coraz więcej ich jest; w każdym kolejnym pokoleniu wzrost następuje jeśli nie w postępie geometrycznym, to choćby wzdłuż ciągu Fibonacciego (czyli jakieś jeden do jeden koma sześć…). Ci…