Carolina Pietyra & Kamil Wernicki Ser. Dojrzewający przewodnik dla koneserów Wydawnictwo Znak litera nova, Kraków 2022 Rekomendacja: 4/7 Ocena okładki: 3/5 Skąd się biorą dziury w serze? Na wstępie ostrzeżenie i dobra rada zarazem. Tekst zawiera liczne i zgoła nieprzyzwoite prowokacje intelektualne tudzież gargantuiczne wręcz obietnice i zachęty kulinarne. Więc nie przystępujcie do lektury bez kosteczki ementalera, trójkącika roqueforta lub krążka camemberta – pod ręką, do pogryzania (plus kieliszek wina dla podkreślenia smaku…). Lepiej przygotować zawczasu, bo w trakcie czytania i tak wstaniecie, by poszperać w lodówce, popędzani przemożną siłą instynktu zaspokajania potrzeby dania podniebieniu odrobiny luksusu. Siłą, którą tak sugestywnie zwerbalizował przed laty niejaki Anthelme Brillat-Savarin – fizjolog smaku, ten Trymalchion ery nowożytnej… Gdy kilka miesięcy temu czytałem książkę Agnieszki Krzemińskiej „Grody, garnki i uczeni” (rekomendowaną w tym blogu 14 maja 2022 roku), natrafiłem na wzmiankę, iż co najmniej od siedmiu tysięcy lat (czyli z czasów neolitu) nasi terytorialni poprzednicy (może przodkowie w sensie genetycznym, a może nie…) na ziemiach polskich kultywowali na wielką skalę serowarstwo. Technologia przerobu mleka w Europie pojawiła się najwcześniej na Bałkanach (dzięki koczującym plemionom rolniczym z Azji) i szybko zawędrowała do Anglii i na Kujawy, gdzie funkcjonowało w owym czasie gigantyczne „zagłębie” produkcji serów….