Agent w terenie
sensacja , thriller szpiegowski / 22 lipca 2021

John le Carre  Agent w terenie Przełożył Jan Rybicki Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2021 Rekomendacja: 4/7 Ocena okładki: 3/5 Miała baba szpiega, lecz to był lebiega… To już ostatnia szpiegowska historia le Carre’a na rynku. Ostatnia (choć podobno został jeszcze do przetłumaczenia jakiś kryminał…), bo John le Carre zmarł w grudniu 2020 roku. I w ten sposób dobiegła końca epoka pewnego osobliwego gatunku anglosaskiej powieści sensacyjno-szpiegowskiej. Zaś osobliwość ta zasadzała się na proweniencji autorów. W swej znakomitej większości (jeśli nie wszyscy, ale to wiedza nadal tajna…) byli oni w swym życiu przed-twórczym czynnymi… agentami wywiadu lub innych pokrewnych służb Ich Królewskich Mości. Pisać zaczęli na emeryturze, za przyzwoleniem Firmy (która określała warunki brzegowe…) – bo takowa nigdy nie gardziła okazją do dobrego pi-aru. W granicach zdrowego rozsądku i dyskrecji oczywiście. Klasyk gatunku, niejaki Ian Fleming – najlepiej znany jako twórca mitologicznej wręcz kreacji w obrębie tegoż gatunku, czyli komandora Jamesa Bonda – tkwił w służbach dłużej, niż trwała jego kariera pisarsko-celebrycko-milionerska. Frederick Forsyth (autor „Dnia Szakala”, „Akt Odessy”, „Psów wojny” i „Czwartego protokołu” między innymi) przez dekady łączył karierę dziennikarza w BBC z operacyjną aktywnością w wywiadzie MI6; do czego pozwolono mu się przyznać całkiem niedawno… Historyk i pisarz Ben…